Recenzja Conscript – Czasami przetrwanie jest prawdziwym horrorem

Survival Horror przeżywa obecnie wielki renesans (nawet jeśli nigdy tak naprawdę nie zanikł) dzięki tytanom gatunku Zło rezydentne I Ciche Wzgórze dołączając do twórców takich jak Sam w ciemności i niezależne przełomy, takie jak Kraj wron. Wśród tego asortymentu potwornych doświadczeń Conscript wyróżnia się swoim otoczeniem i grafiką. W dużej mierze dzieło samotnego dewelopera, Jordana Mochi, końcowy wynik to traumatyczna i wymagająca gra, która bierze sprawdzone i przetestowane tropy gatunku i miesza je z naprawdę przerażającym tonem i klimatem.

Choć nie jest to jedyne tego typu wydarzenie w kontekście wojny – stosunkowo niedawno oba Do nieskończoności I Amnezja: Bunkier podobne tło – Conscript naprawdę wchodzi w swoje, skupiając się na prawdziwych horrorach i traumach Wielkiej Wojny (nazwa, która staje się coraz bardziej ironiczna w miarę upływu czasu). Elementy nadprzyrodzone są tutaj w dużej mierze trzymane w tle, a zamiast tego najbardziej przerażające aspekty to przemoc i nieludzkie czyny dokonywane przez żołnierzy wykonujących rozkazy. Twoja kruchość i strach w dużym stopniu zastępują zwykłe zombie i potwory, które charakteryzują ten gatunek.

Akcja rozgrywa się podczas bitwy pod Verdun. Wcielasz się w francuskiego żołnierza, który próbuje odnaleźć zaginionego brata i przetrwać konflikt żywy. Pomiędzy rozdziałami przechodzisz przez krótkie, ciche retrospekcje, które pomagają ci oswoić się z twoją postacią i jej historią, a jednocześnie stanowią dynamiczny kontrast z mroczną i klaustrofobiczną naturą reszty gry. Podczas gdy ta bardzo osobista historia grozi romantyzowaniem lub sentymentalizacją brutalnej i śmiercionośnej części historii, jest odwrotnie. Ta historia umieszcza cię w konflikcie i daje ci możliwość wczucia się w sytuację tych, którzy znaleźli się w niemożliwej sytuacji.

Horror przetrwania poborowego

Kierownictwo artystyczne Conscript jest bardzo charakterystyczne. Użycie kamery z góry i poziomu wierności z ery PS1 nadaje grze brudny wygląd, który idealnie pasuje do okopów i bunkrów, przez które będziesz przechodzić. Wykorzystanie linii wzroku i ciemności otoczenia sprawia, że ​​nigdy nie czujesz się komfortowo. Same środowiska są nieco pozbawione różnorodności, ale jest to niezbędna część otoczenia. To powiedziawszy, gra oferuje szereg lokacji, od okopów i fortów po okupowane francuskie miasto. Towarzyszący temu dźwięk jest odpowiednio przytłaczający i stonowany, a główny nacisk położony jest na atmosferyczne efekty dźwiękowe.

Bardzo w zgodzie z gatunkiem Survival Horror, spędzisz czas na zbieraniu zasobów, podejmowaniu decyzji o tym, jak najlepiej wykorzystać przedmioty do tworzenia nowych zapasów, żonglowaniu bronią w ograniczonym ekwipunku i rozwiązywaniu zagadek przy użyciu logiki i kluczowych przedmiotów. Wszystko to jest bardzo zgodne z marką i niewiele tu odbiega od ustalonych tradycji, ale to nie jest krytyka. W rzeczywistości większość zagadek jest dobrze zaprojektowana i wystarczająco trudna, aby była przyjemna, a wiele z nich wymaga robienia notatek.

Wojna okopowa dla poborowych

Walka jest również dość dużym elementem gry, z przyzwoitym zakresem broni białej i dystansowej, którą można zbierać i używać, próbując przetrwać. Wrogowie składają się głównie z garstki niemieckich żołnierzy z uzbrojeniem, które obejmuje łopaty i miotacze ognia. Kilku bardziej opancerzonych typów jest używanych jako mini bossowie, ale walka jest celowo monotonna, aby podkreślić bezsensowność konfliktu. Broń można ulepszać, zbierając części broni rozrzucone po mapach, a powracający kupiec jest dostępny, który wydaje się wczesnym przodkiem bardziej kultowego sklepikarza z Resident Evil. Tutaj główną walutą są papierosy, szczególnie sugestywny element okresu.

Dostępne są różne poziomy trudności, z dodatkowymi nagrodami i trofeami zablokowanymi za określone podejścia, takie jak nie zabijanie poza spotkaniami z ustalonymi elementami lub nieotrzymywanie obrażeń. Zacząłem od domyślnego poziomu trudności i w większości wydawał się on właściwą stroną wyzwania, ale wersja przedpremierowa cierpiała na problem z gryzoniami, ponieważ roje szczurów, które pojawiały się po kilku godzinach, były o wiele za szybkie i dzikie, a ich ataki były jeszcze gorsze z powodu jadowitego efektu trucizny. Możesz to w pewnym stopniu złagodzić, używając granatów do niszczenia ich gniazd i paląc ciała, aby zapobiec ich pojawianiu się. Zostało to naprawione w łatce (przynajmniej na PC), więc teraz powinno być mniejszym problemem.


Opublikowano

w

przez

Tagi: