Kocham tropy. Jednak obecnie są one nieco źle rozumiane. Wiele osób myli „trop” i „klisz”, ale w rzeczywistości są to dwie bardzo różne rzeczy. Tropy to ramy dla rytmów fabuły i łuków postaci. Klisze to tzw nadużywane wersje tych beatów i łuków. Ogólnie rzecz biorąc, należy unikać stereotypów, ale tropy są przydatne AF.
Szczególnie tropy tropy charakteru (podobnie jak te, które będziemy badać w tej serii), działają jak drogowskazy, kierując Twoimi decyzjami dotyczącymi elementów historii, co z kolei przyspiesza przygotowania do sesji. Myślę o tropach, takich jak narracyjny GPS, który pomaga mi zdecydować, jakie elementy wprowadzić lub podkreślić, gdy dojdę do skrzyżowania w historiach bohaterów.
Jako dodatkowy bonus, nawet jeśli nie są tak wielkimi maniakami historii jak my, większość ludzi przy stole rozpozna (nawet jeśli na poziomie podświadomości) rytmy wytartego tropu. Nie chcę tu mówić o neuronauce, ale wprowadzenie tych rytmów wyzwala reakcję dopaminową w mózgach gracza, drastycznie zwiększając szansę, że będzie on współgrał z twoją historią. (Właśnie dlatego filmy Hallmark są tak pocieszające dla wielu ludzi: tropy są znajome, a zaznajomienie się z nimi uwalnia dopaminę.)
Zatem w trakcie tej serii przyjrzymy się typowym tropom postaci, które widzimy przy naszych stołach, zagłębimy się w fantazje na temat tych tropów (czyli dlaczego ludzie wciąż w nie grają) i sprawdzimy, w jaki sposób możemy rzucić wyzwanie tropom, aby stworzyć bardziej angażujące historie, ponieważ najciekawsze historie pochodzą z konfliktów.
Najpierw…
Samotny bohater staje przeciwko hordzie wrogów
Fantazja:
„Pracuję sam” – mówi mężczyzna w kapeluszu i (prawdopodobnie) naprawdę fajnie wyglądającym trenczu, gdy wyrusza, by stawić czoła hordzie wrogów, mając jedynie rozum i niezawodny pistolet/miecz/lasso/adamantynowe szpony .
Samotnik to samowystarczalna jednoosobowa armia. Są najlepsi w tym, co robią, i nie potrzebują nikogo ani niczego innego poza własnym know-how, odrobiną szczęścia i siwą jednostronnością.
Samotnicy mają również tendencję do wędrowania z miejsca na miejsce, wolni od wszelkich bagaży emocjonalnych i obowiązków. To jest sedno tropu Samotników: nie są związani z nikim ani niczym. Jeśli pojawi się problem, mogą znaleźć odpowiedź i samodzielnie wdrożyć rozwiązanie, a w tym trenczu będą wyglądać naprawdę źle.
Przykłady:
- Jacka Reachera
- Larę Croft
- Johna Wicka
- Kobieta-Kot
- Niektóre wersje Doktora*
- Ordynans
- Straszny pirat Roberts
*Współczesne regeneracje wykazały, że kiedy Doktor jest sam, popada w mrok i depresję i podejmuje przerażające decyzje. Będzie to miało znaczenie dla naszej późniejszej dyskusji.
Dlaczego to nie działa w TTRPG:
Jeśli przeczytasz powyższą listę przykładów i powiesz: „Ale taki a taki nie działa sam!” Zatem znasz już główny problem tego tropu przy stole. O ile nie grasz w grę RPG jeden na jednego lub solo, zarówno historia, jak i system są prawdopodobnie zbudowane wokół obsady zespołowej.
Jeśli zdarzy ci się grać na systemie z jakąkolwiek dozą crunchu, te zasady prawdopodobnie również zostaną zrównoważone wokół imprezy. Ani jednej osoby. Zatem nawet zbudowanie armii Samotników jednego stylu będzie trudne. (Chyba że grasz w coś takiego jak Pathfinder 1E, gdzie możesz ulepszyć kompilację, aby robić wszystko pod słońcem.)
Jeśli chodzi o odgrywanie ról, gracze przyjmujący postać Samotnika mogą czuć się zobowiązani do unikania lub odrzucania RP, próbując pozostać w swojej postaci. (Tak, czasami jest to zgodne z projektem, ale do tego dojdziemy za chwilę.) Jeśli więc masz Samotnika, prawdopodobnie dobrym pomysłem będzie porozmawianie z graczem o tym, co chce wyciągnąć tropu. Co jest ich marzysz o graniu takiej postaci?
Jeśli mają niechęć, nie są pewni lub po prostu boją się broni, jeśli chodzi o RP, zanotuj to i porozmawiaj o sposobach, w jakie możesz to zrobić zdobyć ich zaufanie. Sprawdź także GnomeStew Podcast numer 193, GMing dla Żółwi. Jeśli z drugiej strony chcą żyć według fantazji o superbohaterskiej, samowystarczalnej postaci, ale nie boją się rzeczywistego odgrywania ról, współpracuj z nimi, aby ustalić cele dla ich postaci.
Być może żyją samotnie, bo ktoś na nie poluje, a przebywanie w towarzystwie innych ludzi naraża je na niebezpieczeństwo. A może na kogoś polują. Może stracili pamięć i szukają swojej przeszłości. Istnieje wiele opcji celów związanych z konkretną postacią i za chwilę się na nich skupimy.
Wyzwanie dla Arki:
Uwaga: poniższa rada została napisana z perspektywy stołu, na którym gracz wyraził zainteresowanie grą Samotnikiem, a MG i grupa wyrazili na to zgodę. Są to narracyjne propozycje tworzenia ciekawych historii. To nie są sposoby na naprawienie problematycznego gracza. Wstaw zwykłe porady dotyczące rozwiązywania problemów poza grą.
Jak więc rzucić wyzwanie tropowi Samotnika? Trzy słowa: relacje, relacje, relacje. Sednem Samotnika jest jego izolacja (co jest również najtrudniejszym aspektem Samotnika, gdy próbujemy włączyć jego historie do reszty komputerów), więc jeśli mamy zamiar tworzyć ciekawe konflikty, rzucając wyzwanie typowym rytmom postaci, to zrobimy to, opierając się na ich więziach (lub ich braku) z innymi postaciami.
Świetnie, jak to robimy To Następnie? Z tymi celami, o których rozmawialiśmy wcześniej. Najpierw odkrywasz, czego chce postać, a następnie blokujesz jej zdolność do osiągnięcia tych celów za…DUNDUNDAAAAA…pracą zespołową.
Samotnik szuka przywódcy sekty, który zabił ich partnera? Tak się składa, że duchowny partii ma dogłębną wiedzę na temat miejsca pobytu sekty i sposobu jej działania.
Samotny wędrowiec jest ścigany przez tajemniczego psa, który ma ich zapach? Łotrzyk wie o magicznie ukrytych dziurach po śrubach w całym mieście, a czarodziej wie, jak ukryć aurę wędrowca.
Przygotuj podstawy dla tych scen już na początku i wzmacniaj je za każdym razem, gdy bohaterowie będą obecni. Naprawdę utwierdzaj mnie w przekonaniu, że praca z innymi postaciami jest najlepszą drogą do sukcesu.
Samotnik nadal może narzekać na to, jak bardzo nienawidzi pracy z innymi ludźmi, ale dopóki faktycznie współpracują, będzie to zwycięstwo dla wszystkich.
Ty mógł spróbuj dać im przyjaciela NPC — Robina dla Batmana, Różę dla Doktora — ale istnieje duża szansa, że komputer PC ich odrzuci. Zwłaszcza jeśli grają samotnika, ponieważ w przeszłości spalili ich źli MG, lub jeśli wahają się przed odgrywaniem scen, w których ludzie, na których im zależy, są w prawdziwym niebezpieczeństwie (coś, o czym już wiesz, ponieważ będzie to wyszły na jaw podczas dyskusji na temat kwestii i zasłon podczas sesji 0… podpowiedź.)
Na koniec rozpraw się z tropem samotnika w taki sam sposób, w jaki postępowałbyś ze swoimi introwertycznymi przyjaciółmi. Mianowicie, daj im czas i przestrzeń, aby faktycznie mogli być sami. Jeśli masz ograniczony czas przy stole, wszyscy dadzą ci kilka punktów na temat tego, co robią, gdy wyruszają sami, zamiast odgrywać całą scenę. Może idą spędzić czas w obskurnym barze. A może idą pobić ulicznych przestępców w bocznej uliczce, żeby się wyładować. Jeśli wydarzy się coś, co wymaga rzutu, mów krótko i treściwie, a następnie wróć do akcji grupowej.
Jeśli, z drugiej strony, masz czas na rozegranie pełnych scen, w których Samotnik jest w centrum uwagi, spróbuj zdobyć stół dla NPC, sytuacji i przeszkód, które możesz rzucić na ścieżkę Samotnika. I przekaż rolę innych NPC innym graczom. Dzięki temu wszyscy są zaangażowani w scenę, jednocześnie podkreślając samotny czas Samotnika.
Należy także pamiętać, że samotnicy (i często gracze, którzy nimi grają) mają tendencję do częstego zawracania sobie głowy. Może się tam dziać cała horda skarbów, historii, których nie wiedzą, jak przekazać innym graczom. Więc wyciągnij ich z głowy, pytając, co myśli ich postać, gdy idą tą samotną drogą (jedyną, jaką kiedykolwiek znali). Daj im szansę na opowiedzenie o swoich przemyśleniach w stylu filmu detektywistycznego Noir.
Ze wszystkich dostępnych tropów Samotnik jest, szczerze mówiąc, jednym z tych, z którymi miałem najwięcej problemów w ciągu wielu lat grania w gry. Kiedyś miałem zasadę zerowej sesji mówiącą: „Tylko jeden Wolverine w grupie”, ponieważ w przeciwnym razie prowadziłbym cztery lub pięć oddzielnych gier na raz, gdy wszyscy moi gracze w trybie Loner rozdzielali się, aby zająć się własnymi sprawami na zupełnie innym stronach miasta.
Jednakże trop może być również jednym z najbardziej satysfakcjonujących rodzajów postaci, jakie można mieć przy swoim stole, jeśli gracz i MG współpracują, aby wydobyć najlepsze rytmy i cechy postaci. (Jeśli kiedykolwiek zobaczysz mnie na oszustwie, zapytaj mnie o postać zabójcy politycznego, po którego sięgnąłem w Battlestar Galactica kampania.)
Ty decydujesz
Jakie zatem tropy charakteru powinienem omówić dalej? Napisz swoje rekomendacje w komentarzach!
A teraz wybacz, muszę jeszcze raz posłuchać „Boulevard of Broken Dreams”.
Ten post przysłał Wam nasz wspaniały patron Craigawspierając nas od grudnia 2017 roku! Dziękujemy za pomoc w podtrzymaniu ogniska gulaszowego!